Witam, dziś tematem
miał być unboxing oraz recenzja testera napięcia Keweisi KWS-V20,
ale niestety firma sprzedająca te mierniki dostarczyła mi chiński
zamiennik nieznanej firmy Zhaoxin ale ten sam model.
Mierniki przyszły w
dobrze zapakowanej paczce, dodatkowo znajdowały się w ekranowanych
torebkach strunowych, by zabezpieczyć jej przed ładunkiem
elektrostatycznym ESD.
Na torebce możemy znaleźć następujące informacje:
- Model – KWS-V20
- Napięcie – DC 4 – 20V -/+ 1%
- Pomiar – 0 – 3A -/+ 1%
- Czas pomiaru – 0 – 99h
- Pomiar pojemności – 99,999mAh
Poza miernikiem nie było
żadnej instrukcji, mam nadzieję że ten rodzaj miernika będzie tak
samo dobrze działał jak miernik od Keweisi. Miernik jest wyposażony
w złącze USB A męski po jednej stronie, a po drugiej stronie mamy
USB A żeński.
Dzięki przejrzystej obudowie możemy zobaczyć co
mamy w środku, a żeby lepiej zaprezentować pozwoliłem sobie na
rozebranie jednego egzemplarza.
Jakież było moje zdziwienie jak na
płytce drukowanej przeczytałem że jest to model Keweisi w wersji
3.1, więc na to wychodzi że tylko obudowa nie jest oryginalna ale
cały mechanizm jest oryginalny.
Wewnątrz mamy
podświetlany wyświetlacz LCD, który jest przylutowany do płytki
drukowanej inaczej PCB, jak możemy zauważyć ilość cyny na pinach
od wyświetlacza pozostawia powiedzmy wiele do życzenia, no chyba że
to ma tak wyglądać jak wygląda i być tylko maźnięte cyną na
pinach. Wyświetlacz LCD, informuje nas na wyjściowym napięciu V,
czasie pomiaru, pomiar natężenia A, oraz pojemność pomiaru mAh.
Na drugiej stronie mamy
całą elektronikę, która steruje miernikiem, przy oznaczeniu U1
mamy największy microkontroler jaki mamy tu zainstalowany jest to
kontroler wyświetlacza HOLTEK – HT1621B kontroler LCD z pamięcią,
jest to nietypowy sterownik wyświetlacza, w którego skład wchodzi:
- pamięć RAM dla wyświetlaczy danych 32x4
- generator częstotliwości dla buzzera
- oscylator RC (256kHz)
- Wbudowany Wach-Dog
Niestety pozostałych
kontrolerów nie udało mi się rozpoznać ale mogę przypuszczać że
na U2 jest wlutowany regulator napięcia, a na U4 może to być
pamięć EEPROM o pojemności 256 bajtów.
Dodatkowo na jednym z
boków miernika mamy przycisk do resetowania dokonanych już
pomiarów.
TESTY:
Urządzenie
samo w sobie jest bardzo proste w obsłudze, wystarczy jeden koniec
wsadzić do np. do wtyczki, a drugi koniec podpiąć do urządzenia,
któremu chcemy zrobić pomiar. Gdy na wyświetlaczu pojawi się
odczyt od 0,01A wzwyż i zaczną mrugać kropki w czasie pomiarów
oraz pojawi się wynik w mili amperogodzinach mAh to znaczy że pomiar
rozpoczęty. Gdy napięcie w naszym gniazdku spadnie lub wyłączą
nam prąd podczas pomiaru nie musimy się martwić, ponieważ
urządzenie zapamiętuje wyniki ostatniego pomiaru i jak tylko prąd
wróci będzie mógł kontynuować dalszy pomiar. Natomiast gdy
będziemy chcieli rozpocząć nowy pomiar to musimy zresetować nasz
tester przez naciśnięcie oraz przytrzymanie przycisku przez minimum
5 sekund aż wyzerują się wszystkie liczniki. Resetowania można
dokonać tylko po uprzednim podłączeniu testera do zasilania.
Uważam,
że jest to ciekawe urządzenie, służące do pomiarów wyświetlacz
jest bardzo czytelny zapewnia dobre kąty widzenia co możecie zobaczyć na filmie, a dzięki stałemu
podświetleniu nawet w ciemnym pokoju będziemy mogli odczytać wyniki
pomiarów. Na wyświetlaczu podczas pomiaru możemy zaobserwować
jeśli posiadamy dwa miejsca po przecinku mamy do czynienia z
napięciem poniżej 10V, a gdy wyświetla nam się jedno miejsce po
przecinku to mamy napięcie powyżej 10V. Wyświetlacz odświeża się około co dwie sekundy.
Posiada
szeroki zakres napięć od 4 do 20Volt co umożliwia nam
kompatybilność z najnowszymi Quick Charger'ami np. od Qualcomm'a,
które mogą mieć na wyjściu 20V i dzięki temu będziemy mogli
sprawdzić wydajność takiego szybkiego ładowania.
TESTY NA "ŻYWYCH
ORGANIZMACH"
Testy
przeprowadziłem na powerbanku o pojemności 6000 mAh
oraz na swoim
smartfonie P8 Lite z baterią 2200 mAh,
w teście miał też brać
udział inny powerbank ale odmówił współpracy.
Powerbank
został rozładowany prawie że do zera, więc postanowiłem go
podpiąć do miernika i sprawdzić jaki będzie wynik testu. Czas
całkowitego naładowania wyniósł 3h25m, napięcie wynosiło 5,25V,
pomiar natężenia prądu wahał się między 1,5 A na początku
ładowania by pod koniec spaść do 0,9A pojemność ładowanego
powerbanku wyniosła 6016 mAh
Telefon
posiadał tylko 44 % naładowaną baterię więc postanowiłem też
przetestować miernik na telefonie. Czas naładowania do 100%
wyniósł 1h55m, napięcie wynosiło 5.23V, pomiar natężenia prądu
wynosił od 1,33A do 0,41A a nawet do 0,20A pod koniec ładowania,
pojemność ładowanej baterii wyniosła 1866 mAh.
Pozostałe zdjęcia z testów zamieszczę na koniec tego artykułu.
Dodatkowo
na niektórych przewodach miernik wyświetlał różne natężenie
prądu jednym było 0,5A, a na innym było 1,5A, więc tym miernikiem
możemy sprawdzić również swoje przewody do ładowania i używać
tylko tych, które mają lepszy amperaż
Tak
się zastanawiam jak długo może pracować taki miernik, chodzi mi o
jego żywotność. Jak dobrze wiemy pamięci Flash mają ograniczą
wytrzymałość oraz żywotność przy ciągłym zapisywaniu danych.
W rezultacie wykonałem pewne obliczenia chociaż nie jestem pewien
czy dobrze to zrobiłem ale je przedstawię, jak co to mnie poprawcie
;-)
Przechowywanie
informacji:
Czas
= 99h -> konwersja na 5940 minut -> może być przechowywane w
12 bitach
Ładowanie
= 99999mAh -> może być przechowywane w 17 bitach
To
mamy łącznie do przechowania 29 bitów zakładając, że dobrze
przechowujemy nasz miernik.
Nośnik
pamięci:
Pamięć
Flash = 256 bajtów, czyli 8 bitowe słowa
Zaokrąglając
nasze dane mamy do przechowania 32 bity = 4 bajty
Wytrzymałość:
Częstotliwości
przechowywania danych = 2Hz
(równa
częstotliwości aktualizacji)
Wytrzymałość
pamięci Flash = 1.000.000 zapisów
(zestawienie
danych ATMEL*)
Przechowywanie
w slotach (zakładając niwelację) – 256/4 = 64 lokalizacje
Podsumowanie:
Jak dla mnie jest to
bardzo dobry miernik dzięki, któremu zmierzymy napięcie, natężenie
pojemność ładowanej rzeczy, czego szukać więcej.
Jeśli szukacie takiego
miernika to w 100% polecam zakup, ja swój zakupiłem na allegro, ale
i możecie zamówić z innego serwisu aukcyjnego, lub w sklepie u siebie na miejscu. Decyzję gdzie go zakupicie pozostawiam wam do wyboru.
Ja zamówiłem dwie sztuki i jedna była w porządku ale w drugiej jest lekko odgięte złącze USB, ale to nie przeszkadza
w jego funkcjonowaniu i mierzeniu pomiarów, jeśli też się wam trafi taki egzemplarz to nie prostujcie go bo możecie uszkodzić złącze USB, płytkę PCB, albo ekran LCD może pęknąć od naprężeń.
Galeria testowa:
Pozdrawiam serdecznie
Autor:
M7Hunter
Źródło:
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny miernik, ale tak się zastanawiam czy w moich pracach aktualnie by się po prostu on przydał. Tym bardziej, ze widzę iż działa on bezpośrednio podłączając go pod gniazdo USB. Ja sobie chwalę to, że obwody drukowane które w ostatnim czasie zamówiłem pochodzić będą z dobrej firmy więc kolejne moje prace również na pewno zyskają na jakości.
OdpowiedzUsuńJa niestety się na takich rzeczach nie znam więc nie wiem do końća po co miałoby to mi być potrzebne. Jak dla mnie jest to kolejne urządzenie elektroniczne, które pobiera prąd. ja dziś zdecydowanie za dużo płacę za energię, więc chcę obniżać swoje rachunki. Wiem, że oferta od https://poprostuenergia.pl/ jest właśnie taka, iż można płacić niższe rachunki.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi to słyszeć.
UsuńBardzo ciekawie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
Usuń